W lipcu i sierpniu 1939 roku przygotowania obronne nabrały jawnego charakteru. Społeczeństwo brało udział w kopaniu rowów przeciwlotniczych i przeciwczołgowych Mieszkańcy Pogorzeli zostali włączeni w system obronny Kobylina. W tych miesiącach codziennie wyjeżdżało do kopania okopów około 30 mężczyzn. Okres ten tak wspomina Stanisław Jaroński: „W lipcu zaczęto budować okopy w Wyganowie. Na zmianę dojeżdżaliśmy z Pogorzeli do Wyganowa, w dzień kopaliśmy okopy, a wieczory spędzaliśmy w domach. Razem ze mną jeździło około 30 mężczyzn.”
Z tych czasów zachował się szczegółowy wykaz członków Bractwa Strzeleckiego, którzy wydatnie pomagali w przygotowaniu linii obrony przez dwa dni.
„20 sierpnia 1. Schaetzel Stanisław, 2. Otte Jan, 3. Wojciechowski Jan, 4. Roszczak Jan, 5. Wielicki Alfons, 6. Stachowski Józef, 7. Fengler Józef, Kopano rowy łączące rzeki Rzędzię (Radence) i Orlę.” W dniu 27. VIII. – wyjechała inna grupa. „podwodą na linię Wyganów – Kobylin w celu kopania rowów dla Armii (przeciwczołgowych) 1. Andrzejewski Stanisław, 2. Mikstacki Antoni, 3. Bolewicki Walenty, 4. Sierszulski Kazimierz, 5. Bączkiewicz Józef, 6. Czwojda Tomasz, 7. Foltynowicz Władysław, 8. Lipke Zygmunt, 9. Witczak Bronisław”
Zagrzewając się do pracy i umacniając na duchu śpiewali bracia pieśń bracką „Marsz Kurkowego Bractwa Strzeleckiego”.
„Hej Bracia wraz – szeregiem broń przy broni,
A z piersi naszych żywy stanie mur,
Jak ojców kord – tak Polskę dziś zasłoni,
Z braterskich strzelb piorunów gromki chór,
Wszak z hufca strzelców zastęp wnet gotowy
By za Ojczyznę w święty ruszyć bój.
Obrońców ziemi wzbudzić zapał nowy
I mundur zmienić na obrońców strój,
Po wieki wiek strzeleckie oko dłoń
To straż, to tarcz, to dla Ojczyzny broń”